Nowy sposób kradzieży aut jest piękny. Wystarczy telefon i laweta

Kradzież samochodu na lawetę to coraz popularniejszy sposób wykorzystywany przez złodziei w Ukrainie. Urzeka mnie jego finezja.

Metody kradzieży samochodów ewoluują na przestrzeni lat. Już mało kto wbija w stacyjkę łamak albo wciska sprzęgło, jak na biegach jest blokada. Teraz złodzieje nastawieni są na przechwytywanie sygnałów z pilota metodą na walizkę, unieszkodliwianie systemów GPS i inne nowoczesne rozwiązania. Inni złodzieje stawiają na czystą bezczelność. Kiedyś poznałem detektywa, który tłumaczył mi, że sukcesem w jego pracy jest bezczelność, bo człowiek wykonujący niezdecydowane ruchy od razu staje się podejrzany. Takie samo podejście mają również niektórzy złodzieje. Boleśnie przekonują się o tym Ukraińcy.ad

Kradzież samochodu na lawetę dotyka Ukrainę

Pomimo toczącej się wojny, społeczeństwo musi nadal funkcjonować, dojeżdżać do pracy, szkoły itd. A że życie toczy się normalnie, to i złodzieje robią, to co potrafią najlepiej – kradną. Pewien 37-letni adept tego wymagającego fachu postanowił podrobić dowody rejestracyjne pojazdów, które wytypował do kradzieży. Następnie wzywał do pojazdu lawetę, pokazywał dowód rejestracyjny i twierdził, że samochód jest popsuty, nie może go otworzyć, więc trzeba go przewieźć lawetą w inne miejsce – przypadkiem poza miasto. Po wykonanej usłudze grzecznie płacił, więc żaden kierowca lawety nie dopatrzył się niczego podejrzanego.

Dodaj komentarz